Obniżanie poziomu stresu, poprawa samopoczucia współpracowników i przynoszenie piłek tenisowych. To zadania pierwszego w historii londyńskiej policji psa, który będzie wspierał psychicznie funkcjonariuszy. Początkowo Dexter był szkolony do wykrywania narkotyków, ale trzeba było dla niego znaleźć inna rolę.
Wszystko przez to, że Dexter okazał się zbyt przyjacielski i pozytywnie nastawiony do ludzi, w tym do potencjalnych przestępców. Nie pomógł nawet jego doskonały nos. Gdy już wydawało się, że labrador nie ma szans na policyjną karierę, pojawił się nowy pomysł. W USA psy są już wykorzystywane do kojenia nerwów funkcjonariuszy. Badania pokazują, że głaskanie futrzaka powoduje wzrost oksytocyny, hormonu miłości. Co więcej, według relacji, policjantów pies pomagał im już wiosną, podczas pierwszej fali pandemii.
Efekt? Dexter otrzymał nowe zadania. Jako pierwszy w historii Metropolitan Police, historii sięgającej 1829 roku. Pies ma już za sobą spotkanie z szefową Scotland Yardu, Cressidą Dick. A policja chce, by to był dopiero początek. Poszukuje kolejnych czworonogów, które pomogą w poprawie samopoczucia policjantów i policjantek.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Adam Dąbrowski, Londyn/w mt