Na północy Kalifornii doszło do powodzi, w wyniku której zalanych zostało około 2 tys. domów, firm i innych budynków.
Po kilku dniach opadów Russian River wystąpiła z brzegów i zalała miejscowości Guerneville i Monte Rio. Briana Khan, przedstawicielka hrabstwa Sonoma, mówi, że drogi znalazły się pod wodą w obu miasteczkach i w związku z tym stały się one „wyspami”.
Poziom wody w rzece znalazł się na najwyższym poziomie od 25 lat. W niektórych miejscach woda jest głęboka na 8 stóp (2,44 metra) i mieszkańcy muszą używać kajaków i łódek zamiast samochodów.
Według zapowiedzi woda wróci do rzeki w czwartek późnym wieczorem.
(hm)