Florydzka policja aresztowała we wtorek 18-latka, który podawał się za lekarza i prowadził własną, nielegalną praktykę medyczną.
Malachi Love-Robinson został zatrzymany po tym, jak „zbadał” we wtorek działającego pod przykrywką funkcjonariusza policji. Jego gabinet znajdował się w West Palm Beach. 18-latek nie posiadał licencji i został umieszczony w więzieniu z możliwością wyjścia po wpłacie kaucji, którą ustalono na 6 tysięcy dolarów.
Policja i departament zdrowia rozpoczęły śledztwo w sprawie 18-latka na początku lutego. Wcześniej, w październiku, miał już on kłopoty z powodu nielegalnej praktyki.
– Fakt, że ogląda się serial „Grey’s Anatomy”, nie oznacza jeszcze, że można praktykować medycynę – skomentowało na Twitterze biuro szeryfa.
(łd)