6.3 C
Chicago
sobota, 20 kwietnia, 2024

17-letni Gracjan S. skatował sąsiada, a pół roku później z dwoma kolegami śmiertelnie pobił innego mężczyznę. Co zrobi sąd?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

17-letni Gracjan S. skatował sąsiada, a pół roku później z dwoma kolegami śmiertelnie pobił innego mężczyznę pod Krakowem. Prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie wysłała akta do sądu. Za zarzucane czyny oskarżonym grozi 10 lat więzienia. Pozostają w areszcie.

Do pierwszego tragicznego zdarzenia doszło 31 grudnia 2017 r. 16-letni Gracjan S. zaatakował wtedy sąsiada, który z kościoła wracał do domu w Ochodzy koło Krakowa. Zmasakrowany Sylwester P. miał złamane kości oczodołu, nosa i szczęki, bo sprawca kilka razy kopnął go w głowę. Gracjan S. przyznał się do pobicia Sylwestra P, ale odmówił składania wyjaśnień. Potwierdził, że tamtego dnia sąsiad coś do niego powiedział, a wtedy 16-latek zaczął kopać go w głowę, bo chciał, „by sąsiad stracił przytomność”. Pobity trafił do krakowskiego szpitala, a potem do Zakładu Opieki Długoterminowej w Makowie Podhalańskim, gdzie zmarł po trzech miesiącach.

 

Gracjan S. po poturbowaniu sąsiada ze względu na swój młody wiek nie trafił do aresztu, czy zamkniętego zakładu poprawczego, ale do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Podzamczu. Uciekał stamtąd dwa razy. Kiedy pierwsza ofiara zmarła prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie śmiertelnego pobicia Sylwestra P. Kilka miesięcy później Gracjan S. z dwoma kolegami dopuścił się kolejnego przestępstwa. W nocy z 14 na 15 lipca 2018 r. z 18-letnim Mateuszem S i 18-letni Krystianem P. w Zelczynie zaatakowali 54-latka, który grał na automatach i popijał piwo. Kilka chwil wcześniej jeden ze sprawców dał Janowi Ś. 15 zł, bo sam na automatach wygrał 150 zł.

 

Polecił mężczyźnie, by kupił sobie jedzenie i poszedł do domu. Sprawcy zdenerwowali się, gdy zobaczyli, że obdarowany nabył piwo i też gra na automatach zręcznościowych. Wtedy za karę go poturbowali. Rano znaleziono go martwego. Całe zdarzenie zostało przez kamery monitoringu. Mateusz S. częściowo się przyznaje do pobicia, ale nie do spowodowania skutku śmiertelnego. Krystian P. zaprzecza zarzutom, podobnie jak i Gracjan S. Na spodniach dresowych i butach tego ostatniego odkryto ślady DNA pochodzące od obu jego ofiar. Biegli stwierdzili, że Gracjan S. był poczytalny, ale ma zaburzenia osobowości. Stwierdzili u niego pogłębiający się umiarkowany stan demoralizacji i zauważyli, że jest uzależniony od substancji psychoaktywnych, a to wymaga terapii uzależnień.

AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520