17-latek zginął, a 20-latek został ranny w pobliżu Loyola High School w Detroit w wyniku wtorkowej strzelaniny, do której doprowadził spór o parę butów Nike Air Jordan.
Próbujący sprzedać buty 17-latek przyjechał na umówione przez internet miejsce samochodem. Policja poinformowała, że w pewnym momencie coś poszło nie tak, padły strzały, a nastolatek został trafiony w głowę i klatkę piersiową. Ranny wysiadł z samochodu i po chwili przewrócił się na ziemię. Zginął na miejscu. Ucierpiał też 20-latek, który mu towarzyszył. Po tym, jak obu postrzelił, sprawca ukradł buty i rzucił się do ucieczki.
Dla bezpieczeństwa uczniów i pracowników znajdująca się w pobliżu miejsca zdarzenia szkoła została na pewien czas zamknięta
We wtorek po południu policja poinformowała, że zatrzymała już podejrzanego w tej sprawie.
(dr)