Podczas zaledwie dwóch dni festiwalu Lollapalooza w Chicago aresztowano 12 osób a ponad 100 przewieziono do szpitala – poinformował miejski zarząd zarządzania i komunikacji. W czwartek zatrzymano dwie osoby a w piątek dziesięć z powodu posiadania narkotyków, próby wejścia na strzeżony teren bez zezwolenia (czyli biletu) a także za zaatakowanie policjanta. Z kolei 16 osób ukarano mandatami za próbę przejścia przez ogrodzenie ustawione wokół parku Granta, gdzie odbywa się Lollapalooza. Do lokalnych szpitali zabrano dokładnie 128 osób. Dodajmy, że wczoraj gwiazdą festiwalu był chicagowski muzyk, Chance the Rapper.
BK