-11.5 C
Chicago
poniedziałek, 17 lutego, 2025

11 listopada bez nominacji generalskich

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Ciąg dalszy konfliktu na linii prezydent – minister obrony narodowej. Andrzej Duda i Antoni Macierewicz nie mogą kolejny raz porozumieć się w sprawie nominacji generalskich. Na początku października MON wysłało do Pałacu Prezydenckiego 14 wniosków o awanse na stopnie generalskie. – Na dziś nie zostały wypracowane rozwiązania systemowe i rozstrzygnięte kwestie kadrowe. Zwierzchnik sił zbrojnych nie ma całości informacji, które chciał otrzymać ze strony MON – przyznał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.

Czy 11 listopada będzie kolejnym, po 15 sierpnia, świętem narodowym bez nominacji generalskich? Wiele na to wskazuje. – Ważniejsze od przywiązywania się do dat są racjonalnie wypracowane decyzje – przekonuje minister Paweł Soloch w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”. Jak wyjaśniał, prezydent nie ma wszystkich informacji, które są mu potrzebne do podjęcia decyzji o awansach dla wojskowych. – To naturalne, że prezydent podejmując tak ważne decyzje, powinien dysponować pełniejszą wiedzą na temat oficerów. Chcemy też uniknąć sytuacji, jakie ostatnio miały miejsce w mediach, gdzie żołnierzom wyciągano epizody z przeszłości – zaznaczył. Soloch przypomniał, że nominacje generalskie zostały wręczone 11 listopada tylko raz – w 2010 roku.

Prezydent kilka miesięcy temu odmówił nominacji generalskich, które były zaplanowane na 15 sierpnia. Wówczas Pałac przekonywał, że „trwające prace i brak uzgodnień dotyczących nowego systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP nie stwarzają warunków do merytorycznej oraz uwzględniającej potrzeby armii oceny przedstawionych kandydatur do awansów generalskich”. Odmowa zbiegła się z wszczętym przez MON postępowaniem wobec gen. Jarosława Kraszewskiego z BBN, który opiniował kandydatury dla prezydenta. Andrzej Duda wciąż nie zna powodów wszczęcia postępowania wobec generała. Pałac został odcięty od pełnej wiedzy na temat oficerów, stąd prośby do MON o dodatkowe informacje.

Brak porozumienia pomiędzy prezydentem a szefem MON bez wątpienia negatywnie wpływa na polskie wojsko. – Armia potrzebuje ruchu kadrowego, a teraz wytworzy się luka – przyznał w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press były szef BBN gen. Stanisław Koziej. Według niego sytuacja ma też swoje konsekwencje w stosunkach z sojusznikami. – Nasi pułkownicy czy generałowie w różnych stopniach, innych niż sojusznicy, na różnych forach i gremiach czują się nieswojo, a sojusznicy trochę zakłopotani. Jednym słowem jest niedobrze – wyjaśnił gen. Koziej. Jak dodał, liczba generałów jest uzależniona od wolnych etatów, których dziś jest około 100.

Fot. Michał Dyjuk/ Polska Press

Jakub Oworuszko AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520