Prawie 10 tysięcy cywilów w ciągu ostatniej doby uciekło ze wschodnich dzielnic Aleppo – doniosło Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Przynajmniej 6 tysięcy z nich schroniło się w rejonie kontrolowanym przez siły kurdyjskie. Pozostali przenieśli się do dzielnic opanowanych przez reżim.
„Rebelianci utracili 30 procent kontrolowanego przez siebie terytorium w Aleppo” – powiedział szef Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rami Abdel Rahman.
Aleppo jest areną najbardziej krwawych starć w syryjskiej wojnie domowej. Od miesięcy wspierana przez rosyjskie lotnictwo armia Baszara al-Asada odbija wschodnie dzielnice miasta opanowane przez rebeliantów. ONZ ocenia, że zagrożonych bombardowaniami jest 275 tysięcy mieszkańców Aleppo. Wielu z nich nie ma dostępu do wody, żywności i leków.
Syryjska wojna domowa trwa ponad pięć lat. ONZ szacuje, że kosztowała życie co najmniej 300 tysięcy osób.
TS/IAR/AFP