Jedna osoba zginęła, a cztery inne zostały ranne podczas strzelanin, do których doszło w Bostonie przy okazji obchodów Dnia Niepodległości.
Policja poinformowała, że trzydziestokilkuletni mężczyzna został zastrzelony w dzielnicy Dorchster w środę tuż przed godziną 10:00. Zabrano go do szpitala, gdzie stwierdzono zgon. Jego tożsamości nie ujawniono.
Do strzelaniny, w której zginął, doszło w mniej więcej trzy godziny po tym, jak czterej mężczyźni zostali postrzeleni kilka przecznic dalej, również w Dorchester. Stan jednego z poszkodowanych jest krytyczny.
Śledczy nie poinformowali, czy ktoś został w tych sprawach aresztowany.
(jj)