327,8 miliona dolarów – taką sumę otrzyma florydzkie małżeństwo, które wygrało w styczniu w rekordowej kumulacji loterii Powerball.
55-letni David Kaltschmidt i 70-letnia Maureen Smith z Melbourne Beach przez długi czas nikomu, nawet najbliższej rodzinie, nie mówili o zwycięstwie. Najpierw chcieli się oswoić, zatrudnić ochronę, która będzie strzec domu, a także księgowego.
Milionerami stali się dzięki 3-dolarowej inwestycji. Smith skreśliła liczby 4, 8, 19, 27, 34 oraz liczbę specjalną- 10. Szczęścia na loterii w swoim życiu próbowała rzadko, ale kiedy już wysyłała los, to zawsze z tymi samymi liczbami.
Szczęśliwi zwycięzcy sami jeszcze nie do końca wiedzą, co zrobią z olbrzymią sumą. Pierwsze plany to zakup samochodu i wizyta w salonie masażu.
– To nieznane terytorium, coś przerażającego. Myśli się, co się zrobi, jak się wygra, ale jak już rzeczywiście zwyciężysz, to wszystkie te założenia wylatują przez okno. Zaopiekujemy się rodziną, ale jest wiele rzeczy do przemyślenia – powiedziała Smith.
Zwycięski los został wysłany w sklepie spożywczym Publix w Melbourne Beach. W sumie w historycznym losowaniu padły trzy główne wygrane – dwie pozostałe w Munford w Tennessee oraz Chino Hills w Kalifornii.
Florydzkie małżeństwo mogło przez kilkadziesiąt lat co miesiąc otrzymywać od loterii mniejsze sumy, ale wybrało pomniejszoną płatność jednorazową. Całą kwotę otrzyma w ciągu dwóch dni.
(łd)