300 pracowników zatrudnionych w powiecie Cook otrzymało w piątek po południu wypowiedzenia z pracy poinformowała, przewodnicząca rady powiatu Cook, Toni Preckwinkle.
Powodem jest wstrzymanie przez sąd nowego podatku od napojów słodzonych i gazowanych. Jeszcze w ubiegłym tygodniu Toni Preckwinkle wysłała do lokalnych agencji list, w którym poinformowała o konieczności ograniczenia wydatków o 10 procent do 1 sierpnia.
Jak wynika z szacunków z podatku od napojów gazowanych i słodzonych, gdyby wszedł on w życie zgodnie z planem czyli 1 lipca, do 30 listopada miało wpłynąć do kasy powiatu 67,5 mln dolarów. Jednak sąd zablokował podatek i kolejne przesłuchanie w tej sprawie odbędzie się dopiero 21 lipca. Jeżeli podatek nie zacznie wkrótce obowiązywać to do końca roku prace może stracić nawet 2600 pracowników powiatowych.
Wcześniej szeryf powiatu Cook, Tom Dart mówił o zwolnieniu 925 osób a prokurator stanowa powiatu Cook, Kim Foxx nie wykluczyła wręczenia wymówień 100 osobom, zarówno prokuratorom jak i pracownikom administracji.
No to chyba kogos pojeb.. wprowadzic podatek od napojow by 300 darmozjadow nie zwalniac ?? No i gitara !!!