Tungus, dotychczas jedyny mieszkający w Nowym Zoo tygrys syberyjski okazał się hybrydą. Nie jest czystym przedstawicielem swojego gatunku. Wyjedzie z zoo?
– Robert Kruijff z Fundacji Lwa, Instytutu Ekologii i Ewolucji Severtsova w Moskwie porównał próbkę genetyczną Tungusa (sierść) z posiadaną bazą danych z populacji dzikiej i w niewoli tygrysów syberyjskich. Okazuje się, że Tungus, syn nieżyjących już Kiry i Zeusa jest hybrydą – mówi Małgorzata Chodyła, rzeczniczka poznańskiego zoo. Tym samym Tungus nie może w przyszłości zostać ojcem i dać potomstwa światu, a tym samym przedłużyć żywotność tygrysów syberyjskich, zagrożonych wyginięciem. – Samica dla Tungusa byłaby tylko dla towarzystwa – mówi Chodyła.
Czy to oznacza, że Tungus wyjedzie z zoo? – Mamy warunki i przedwybiegi na to, by tygrysy mogły się rozmnożyć. Jednakże dwa samce nie mogą być ze sobą pod jednym dachem. Dlatego jeśli ewentualnie znajdziemy nowy dom dla Tungusa to sprawdzilibyśmy tu parę tygrysów syberyjskich. Nie jest to jednak sprawa pilna. Trudno będzie znaleźć dla Tungusa nowy, lepszy dom niż ten w poznańskim zoo – potwierdza Małgorzata Chodyła.
MRT aip