8.4 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Zofia Romaszewska: „Powinniśmy naprawić tę zupełnie niebywałą ustawę”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Na pewno nie ma mowy o żadnym zaostrzaniu stanowiska – zapewniła Zofia Romaszewska pytana w radiu RMF o sobotnią wypowiedź premiera Morawieckiego, który zapytany przez amerykańskiego dziennikarza o ustawę o IPN mówił (po angielsku) o „żydowskich sprawcach” Holokaustu. 

– Cała ta histeria, która się zaczyna odbywać, jest histerią nie na miejscu. My jesteśmy – powiedzmy sobie szczerze – krajem, w którym mieszkała największa ilość Żydów, dlatego że jesteśmy najsympatyczniejszym krajem, w którym można się było osiedlić, bo oni byli ganiani po całej Europie. I teraz jesteśmy centralnym chłopcem do bicia. Trzeba uważać na każde słowo – podkreśliła Romaszewska.

Zofia Romaszewska wyraziła nadzieję, że zarówno premier jak i inni ważni politycy, mimo znajomości języków, będą korzystali z profesjonalnych tłumaczy. – Wystarczy drobne przejęzyczenie, drobny kłopot, bo to jednak nie jest język rodzimy, a nawet w rodzimym się człowiek przejęzycza, no to mogą być zawsze jakieś kłopoty – dodała.

Romaszewska pytana o sposób na rozwiązanie całej sprawy przyznała, że „powinniśmy po pierwsze naprawić tę zupełnie niebywałą ustawę”. Wcześniej nazwała ją „idiotyczną”. – Przykro mi, jest to dosadne określenie tego, czym ona rzeczywiście jest – tłumaczyła. – Nie napisano, że nie wolno używać sformułowania „polskie obozy śmierci”, „polskie obozy koncentracyjne”, że nie wolno nas nazywać sprawcami Holokaustu. Tak to nie zostało napisane, tylko na około. A za to wolno różne rzeczy pisać, być może i takie, które właśnie wymieniłam, jeżeli się napisze, że to jest praca naukowa, albo dzieło artystyczne – wyjaśniała.

Romaszewska, pytana czy przekonywała prezydenta do podpisania i skierowania do TK nowelizacji ustawy o IPN przyznała, że „napisała mu SMS-a, nic innego zrobić nie można było przecież”. Wykluczyła możliwość prezydenckiego weta, ponieważ „w tym momencie by się okazało, że prezydent jest zwolennikiem tego, żeby obrażano Naród Polski”. – Pan prezydent, który nas wszystkich reprezentuje, nie może sobie na to pozwolić – podsumowała.

Jakub Oworuszko AIP

Fot. Adam Guz/ Polska Press

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520