Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji bierze się za walkę z posiadaniem broni. 3 sierpnia tego roku wyciekł dokument, który świadczy o tym, że prawo do posiadania nawet kolekcjonerskich egzemplarzy broni, będzie ograniczone. Czy zabytkowy egzemplarz rewolweru Visa po dziadku-powstańcu trzeba będzie oddać na komisariat?
Według przepisów proponowanych przez rząd, pozwolenie miało być konieczne na:
-
- samoczynną strzelecką broń palną, która został przerobiona na samopowtarzalną strzelecką broń palną,
-
- krótką strzelecką broń palną z magazynkiem powyżej 20 naboi, oraz długą strzelecką broń palną z magazynkiem powyżej 10 naboi,
-
- długą strzelecką broń palną pierwotnie przeznaczoną do strzelania z ramienia, którą można zmniejszyć do długości mniej niż 60 cm bez utraty funkcjonalności,
-
- każdą strzelecką broń palną przerobioną do strzelania „ślepakami”, wystrzeliwania substancji drażniących, albo m.in. przerobioną na tzw. broń salutacyjną.
-
- broń rozdzielnego ładowania (czarnoprochowej) podlegała będzie rejestracji na uproszczone pozwolenie na broń tzw. kartę rejestracyjną bron
Warto sprawdzić:
Kolejne przepisy dotyczyć miały magazynków powyżej pojemności 10 (w przypadku broni długiej) lub 20 (w przypadku broni krótkiej) naboi. W przypadku przyjęcia projektu, ich posiadacze będą zobowiązani do zwrócenia magazynku „organowi właściwego wydającemu pozwolenie na broń”. Będą mieli na to 90 dni od momentu wejścia ustawy w życie. POLECAMY: Zmiany obejmować miały obowiązkowe badania lekarskie i psychologiczne co 5 lat dla posiadaczy broni, zakaz noszenia broni załadowanej, zakaz używania broni pamiątkowej na strzelnicach, możliwości odebrania broni rozdzielnego ładowania (czarnoprochowej) nieoznaczonej, obowiązku zawiadamiania o miejscu przechowywania broni niewymagającej pozwolenia na broń, a podlegającej rejestracji np. broń rozdzielnego ładowania (czarnoprochowa), pozwolenia na broń muzealną. Czarnoprochowce były od dawna solą w oku policji. Jest to broń, którą każdy może kupić bez pozwolenia i nie jest rejestrowana. A policja chce mieć wszystko na widelcu. – mówi jeden z przedstawicieli środowisk rekonstrukcyjnych. -A statystyki w Polsce mówią, że praktycznie nie odnotowuje się w naszym kraju przestępstw przy użyciu broni czarnoprochowej. Protest środowisk rekonstrukcyjnych, proobronnych i strzeleckich oraz posłanki Anny Marii Siarkowskiej odniosły skutek. Na skutek interwencji Joachima Brudzińskiego wycofano najbardziej kontrowersyjne zapisy. Decyzję szefa MSWiA skomentowała na Facebooku poseł Anna Maria Siarkowska. Dobre wiadomości z frontu walki o polskie strzelectwo: nie będzie kontrowersyjnych zmian w UoBiA. Dziękuję Joachimowi Brudzińskiemu za szybką reakcję. Jednocześnie proszę o zidentyfikowanie i pociągnięcie do odpowiedzialności inicjatorów tej szkodliwej dla rządu wrzutki. Nie oznacza to, że środowisko strzeleckie powinno już złożyć broń. Proszę NADAL dzwonić i słać maile do posłów z komisji AiSW oraz właściwych ministrów (maile indywidualne i do poszczególnych biur poselskich), wyrażać swój sprzeciw wobec szkodliwych zapisów i zabiegać o implementację dyrektywy w najbardziej korzystny dla strzelców sposób. Mobilizacja wciąż niezbędna. Walka trwa – napisała. Jakie zapisy usunięto?
-
- Nie będzie obowiązku dodatkowego znakowania broni, która jest już zarejestrowana.
-
- Ustawodawca odstąpi od nałożenia obowiązku przeprowadzania badań lekarskich oraz przedstawiania zaświadczeń o niekaralności przy rejestrowaniu broni pneumatycznej, broni sygnałowej, broni gazowo-alarmowej o kalibrze powyżej 6 mm, reprodukcji broni czarnoprochowej rozdzielnego ładowania, jak również odstąpienie od konsekwencji za niedopełnienie powyższych obowiązków.
-
- Tylko do kategorii B zostanie ograniczony zakaz posiadania magazynków o dużej pojemności do samopowtarzalnej broni palnej centralnego zapłonu lub do powtarzalnej broni palnej centralnego zapłonu.
-
- Zostanie również usunięty obowiązek zwrotu magazynków o dużej pojemności. Zmieniony projekt jedynie umożliwi ich zwrot w terminie 90 dni od dnia wejścia w życie ustawy.
-
- Nie będzie obowiązku oznakowania broni czarnoprochowej rozdzielnego ładowania.
-
- Reglamentacja gromadzenia w muzeach broni palnej i umożliwienie – dopuszczalnego przez dyrektywę – kolekcjonowania broni palnej kategorii A zostanie zniesiona.
-
- Ministerstwo uznało, że należy odstąpić od doprecyzowania zasad noszenia broni, w tym od zakazu noszenia broni załadowanej poza miejscem zawodów sportowych przez osoby posiadające pozwolenie na broń do celów sportowych.
Co dalej z propozycjami ograniczenia lub uwolnienia dostępu do broni? Przyszłość pokaże.
az (aip)
Ubolewać należy, że w 100-lecie odzyskania niepodległości po zaborach, kiedy to zaczęło się w Polakach odradzać zainteresowanie sprawami proobronnymi, w tym bronią palną, widzimy taki ruch. Bezpośrednia przyczyna – unijna dyrektywa Pani Bieńkowskiej na szybko przyjęta po zamachach w Paryżu, która ma się nijak do faktycznych zagrożeń… Ale nawet tę dyrektywę można wprowadzić praktycznie bez zmian w naszym prawie – choćby dlatego, ze zostawia wiele pola do wyłączeń.