Na Florydzie zmarły dwie kolejne pacjentki domu opieki, w którym po uderzeniu huraganu Irma wysiadła klimatyzacja. Łączna liczba ofiar wynosi już czternaście.
Miranda Grossman, rzeczniczka policji w Hollywood, poinformowała, że 90-letnia Cecilia Franco i 95-letnia Francesca Andrade zmarły na skutek dolegliwości doznanych w wyniku awarii klimatyzacji, do której doszło w Rehabilitation Center at Hollywood Hills 10 września. Trzy dni po awarii zmarło ośmioro pacjentów, a inni zostali ewakuowani.
Grossman nie podała daty śmierci dwóch ostatnich ofiar, ale podkreśliła, że policja włączy oba zgony do śledztwa kryminalnego. Jak na razie nikt nie usłyszał zarzutów w tej sprawie.
Stanowe władze zawiesiły licencję domu opieki niemal natychmiast po ewakuacji, a jego przedstawiciele ogłosili wkrótce, że permanentnie zamykaj działalność. Przed kilkoma dniami zwolniono ponad 200 zatrudnionych tam pracowników, w tym lekarzy, pielęgniarki i terapeutów.
(łd)