Do Prokuratury Regionalnej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie w związku z nieprawidłowościami w Polskim Związku Kolarskim. Minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny nie obejmie tego śledztwa osobistym nadzorem.
Minister Zbigniew Ziobro pytany, czy obejmie śledztwo w Polskim Związku Kolarskim osobistym nadzorem odpowiedział, że nie ma takiej potrzeby. Sprawę nadzoruje Prokuratura Krajowa. Zbigniew Ziobro dodał, że informacje z zawiadomienia oraz te przedstawione przez ministra sportu są smutne.
Szef resortu i prokurator generalny dodał, iż nie jest w stanie osobiście nadzorować wszystkich śledztw i według niego podobnie jest z tą sprawą. Zbigniew Ziobro dodał, iż będzie ona pod profesjonalnym nadzorem jego zastępców i prokuratorów, do których minister ma zaufanie. Według niego cechują się oni wysokimi standardami etycznymi. Minister zastrzegł, że w razie nieprawidłowości przejmie nadzór nad sprawą.
Kłopoty związku kolarskiego zaczęły się w na początku listopada, gdy wycofał się jeden z głównych sponsorów. 22 grudnia w Pruszkowie ma odbyć się nadzwyczajny zjazd delegatów. Ma on zdecydować o losie szefa federacji Dariusza Banaszaka.
Były wiceszef PZKol powiedział portalowi WP Sportowe Fakty o skandalach obyczajowych z organizacji. Członkowie zarządu Polskiego Związku Kolarskiego w oświadczeniu odpierają te zarzuty.
IAR/prokuratura/PZKol/sk