Kierowców, którzy podróżowali w niedzielę o poranku zakopianką czekało zmaganie się ze śniegiem i śliską nawierzchnią. W nocy na Podhalu spadło kilka centymetrów śniegu. Najgorzej było w okolicach Rdzawki i Chabówki, gdzie na drodze zalegała warstwa białego puchu.
Tak przed godziną 8 rano wyglądała zakopianka zaraz za Chabówką. „Auta w rowie, autobus pod górę nie może ruszyć. Ciekawe co mają do powiedzenia służby odpowiedzialne za ten odcinek drogi.” – napisał do nas Czytelnik Michał. Z kolei Internautka Patrycja informuje o ataku zimy w Rdzawce. „Na drodze leży kilkucentymetrowa warstwa błota pośniegowego, masakra!”. Na szczęście nie ma informacji o poważnych utrudnieniach, czy wypadkach.
aip