Podróżująca ze specjalnymi wizami rodzina z Afganistanu, którą w marcu zatrzymano na lotnisku w Los Angeles, otrzymała prawo stałego pobytu w Stanach Zjednoczonych.
Matkę, ojca i trójkę synów zatrzymano 2 marca na LAX, skąd mieli polecieć do Seattle. Rodzinę rozdzielono, a urząd imigracyjny chciał wysłać kobietę z dziećmi do ośrodka dla imigrantów w Teksasie. Nie zrobił tego po tym, jak zgody nie wyraził sąd. W końcu wszystkich puszczono wolno i po kilku dniach udali się do stanu Waszyngton.
Prawnicy rodziny poinformowali, że w czwartek odbyły się ostatnie przesłuchania przez pracowników Urzędu Celnego i Ochrony Granic. Obywatelom Afganistanu pozwolono na pobyt w USA na podstawie przyznanych wcześniej wiz.
Marcowe zatrzymanie było skutkiem zaostrzenia polityki imigracyjnej przez prezydenta Donalda Trumpa.
(mcz)