14.4 C
Chicago
wtorek, 23 kwietnia, 2024

Założyciel Guardian Angels – Curtis Śliwa opowiada o swoich polskich przodkach

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Jesienią ubiegłego roku członkowie Guardian Angels patrolowali alejki w Central Park. Wówczas wolontariusze chroni przed niebezpieczeństwem nowojorczyków, którzy spacerowi po parku. Patrole „Czerwonych Aniołów” z Curtisem Sliwą (61 l.) na czele powróciły tym razem do nowojorskiego metra aby tam rozprawiać się z bandziorami siejącymi zagrożenie dla nowojorczyków. Guardian Angels, noszą czerwone berety i kurtki, nie są uzbrojeni, jednak w razie potrzeby są gotowi do interwencji i aresztowania zakłócających porządek osobników. Curtis Sliwa zalożył organizacje w 1977 roku. Jego dziadek i ojciec byli Polakami.

W Twojej biografii można doczytać się, że masz polskie korzenie?

Mój ojciec Chester był Polish American, umarł trzy lata temu w wieku 92 lat. Mieszkał w Polish southside w Chicago. Przez 46 lat był marynarzem handlowym. Był najstarszym synem z małżeństwa Antona i Wandy Sliwa. Mój dziadek Anton był rzemieślnikiem z Limanowej – to górski region przy niegdysiejszej granicy z Czechosłowacją. Dziadkowie byli mleczarzami. Dziadek usłyszał od swojego ojca, że musi zostać księdzem. Jednak dziadek miał inne planu i pojechał do Krakowa, gdzie został rzemieślnikiem. Potem przeprowadził się do Liverpoolu w Anglii, gdzie budował kabiny wykorzystywane przez transatlantyckie statki. Po pewnym czasie sam popłynął jednym z nich za ocean i przeprowadził się do Małej Polski w Chicago (Polish southside w Chicago). Później został zwerbowany do kawalerii US Army i został wysłany do Francji żeby wziąć udział w I wojnie światowej.

Byłeś kiedyś w Polsce?

Tak, byłem w 1994 roku. Odwiedziłem Warszawę. Następnie pociągiem podróżowałem przez wschód Polski i dotarłem do Moskwy. Był to czas, w którym Polska zaczęła się modernizować i zmieniać.

A z czym kojarzy ci się ojczyzna Twoich przodków?

Z zatrzymaniem Turków pod Wiedniem. Gdyby nie polska odsiecz, pewnie byśmy się dziś kłaniali pięć razy dziennie w kierunku Mekki i Medyny. Polska jest również najsilniejszym naszym sojusznikiem w całej Europie, która na każdym kroku odpowiada na różne zagrożenia, choćby na Putina.

Co skłoniło grupę wolontariuszy Guardian Angels, aby po kilkudziesięciu latach nieobecności wrócić do patrolowania Central Park?

Ponieważ według statystyk policyjnych przestępczość w nowojorskim Central Parku jest wyższa o 28 procent w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego, znajomi, którzy wiedzieli, że założyłem kiedyś Guardian Angels, poprosili mnie abym z wolontariuszami powrócił do patrolowania Central Parku. Po raz ostatni byliśmy widoczni tam w 1994 roku, kiedy w mieście rządził Rudolph Giuliani. Stworzył on skuteczne patrole policyjne w całym mieście w związku i wtedy zmniejszyła się przestępczość.

Agnieszka Granatowska

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520