42-letni mężczyzna z Detroit, który wzywał swoich ponad 500 znajomych i obserwujących na Facebooku, by zabili wszystkich białych policjantów, przyznał się do gróźb terrorystycznych.
Dzięki przyznaniu się do tego zarzutu wycofano inny – wykorzystywania komputera do popełnienia przestępstwa – który wcześniej także stawiano Nehru Littletonowi.
Za pogróżki mężczyźnie grozi do 20 lat pozbawienia wolności, ale prokuratura prawdopodobnie wniosła o mniejszą karę. W oświadczeniu, które w środę wydało biuro prokuratora generalnego stanu Michigan Billa Schuette, nie zawarto jednak żadnych szczegółów.
Littleton zamieścił pogróżki na portalu społecznościowym w lipcu 2016 roku, wkrótce po zabiciu przez policję dwóch czarnoskórych mężczyzn oraz śmierci pięciu funkcjonariuszy podczas strzelaniny, do której doszło na marszu Black Lives Matter w Dallas. 42-latek mówił o samym sobie, że jest „byłą maszyną do zabijania”. W przeszłości służył w amerykańskiej piechocie morskiej. Miał zarejestrowaną broń, co czyniło jego pogróżki wiarygodnymi, zaznaczyło biuro prokuratora.
Wyrok w sprawie Littletona zapadnie 10 kwietnia.
(dr)