Liczba zbrodni nienawiści popełnianych w Kalifornii wzrosła w 2016 roku o 11% – poinformowało w poniedziałek FBI.
W 2015 roku w stanie tym odnotowano 837 tego typu przestępstw. W 2016 było ich już 931. Najwięcej miało miejsce w Los Angeles – 227.
Statystyki podniosły się o ok. 5% w całych Stanach Zjednoczonych, w których łącznie popełniono ponad 6,1 tys. zbrodni nienawiści, wymierzonych głównie w osoby czarnoskóre, Żydów, muzułmanów oraz osoby LGBT. Wzrost ten jest łączony między innymi z burzliwą ubiegłoroczną kampanią prezydencką z udziałem Donalda Trumpa i Hillary Clinton.
FBI podkreśla, że zbrodnie nienawiści pozostają „priorytetem numer jeden” jednostki biura zajmującej się prawami obywatelskimi. Prokurator generalny Jeff Sessions oznajmił, że to też priorytet Departamentu Sprawiedliwości.
(hm)