Znane są wyniki losowania rund eliminacyjnych Ligi Europy. Jagiellonia Białystok poznała swojego rywala.
Wicemistrzowie Polski, Jagiellonia Białystok, poznali swojego rywala w I rundzie eliminacji Ligi Europy. Podopieczni Ireneusza Mamrota zagrają z drużyną Dinamo Batumi z Gruzji.
Klub Dinamo Batumi został założony w 1923 jako Dinamo Batumi. W 1936 klub startował w rozgrywkach Pucharu ZSRR, a w 1939 debiutował w Grupie B Mistrzostw ZSRR. W pierwszym powojennym mistrzostwie startował w Trzeciej Grupie, strefie zakaukaskiej , ale po reorganizacji systemu lig pożegnał się z rozgrywkami na szczeblu profesjonalnym. Dopiero w 1960 ponownie startował w Klasie B, strefie 1. W 1963 w wyniku kolejnej reorganizacji systemu lig spadł do Klasy B, strefy 1. W 1966 powrócił do Klasy B, strefye 1, ale już w 1970 po następnej reorganizacji okazał się w Klasie B, strefie 2, w której występował do 1983. W 1983 w turnieju finałowym zajął 1 miejsce i zdobył awans do Pierwoj Ligi, w której występował do 1989.
Zaledwie kilkanaście dni trwały urlopy zawodników wicemistrza Polski. W piątek drużyna spotkała się na pierwszym treningu, który poprowadził nowy szkoleniowiec Ireneusz Mamrot oraz jego współpracownicy: trener bramkarzy Paweł Primel oraz asystent Adrian Siemieniec. W sztabie pozostali trener Dariusz Jurczak, kierownik drużyny Arkadiusz Szczęsny i fizjoterapeuci Marcin Piechowski i Jarosław Ołdakowski. Na zajęciach w ośrodku treningowym w Pogorzałkach stawiło się 26 piłkarzy. W tym jedyny nowy, który z białostockim klubem podpisał już kontrakt, obrońca z Bruk Bet Termaliki Nieciecza – Guilherme. Z zespołem trenował także 18-letni Jakub Bogusz, który ostatnio występował w drużynie juniorów niemieckiego Sportfreunde Siegen. Syn wychowanka Jagiellonii Daniela będzie testowany. Był także wypożyczony ostatnio do Piasta Gliwice Łukasz Sekulski.
Brakowało jeszcze zawodników, którzy przebywali na zgrupowaniach różnych kadr i dostali o kilka dni więcej wolnego. Tak więc na pierwszym treningu nie było Jacka Góralskiego, Arvydasa Novikovasa, Konstantina Vassiljeva, Fedora Cernycha, Damiana Węglarza, Luki Gugeszaszwilego. Oni mają dołączyć dziś. Z kolei Przemysław Frankowski bierze udział w młodzieżowych mistrzostwach Europy. Polacy w pierwszym meczu przegrali 1:2 ze Słowacją, a skrzydłowy Jagi rozegrał całe spotkanie i był wyróżniającym się zawodnikiem w kadrze Marcina Dorny. Dziś Polacy zagrają ze Szwecją i w czwartek z Anglią. [wideo_iframe]//get.x-link.pl/6257f0a6-83f9-0c1d-27b7-a1450705ae5c,585253f4-9e36-a7b7-03e7-e49fb96afe2c,embed.html[/wideo_iframe] Trenować nie może jeszcze przechodzący rehabilitację po kontuzji kolana Marek Wasiluk, a wracający po takim samym urazie Karol Mackiewicz miał zajęcia indywidualne.
Jednocześnie w Jagiellonii trwają rozmowy transferowe. O kolejny rok umowę przedłużył 37-letni bramkarz Marian Kelemen. W dalszym ciągu nie wiadomo co z Konstantinem Vassiljevem, któremu także kończy się kontrakt. Negocjacje przedłużają się, ale sprawa ma się wyjaśnić na początku tygodnia. W mediach wiele się mówi o odejściu kilku innych zawodników jak Fedor Cernych, Przemysław Frankowski, Piotr Tomasik, Guti, Ivan Runje. – Do klubu nie wpłynęły żadne konkretne oferty – powiedział podczas prezentacji nowego trenera prezes Jagiellonii Cezary Kulesza.
(mck), Mariusz Klimaszewski (aip)