Firma Southern California Gas Company musi w ciągu 72 godzin znaleźć dach nad głową dla mieszkańców Porter Ranch w Kalifornii. W rejonie od dwóch miesięcy ulatnia się gaz.
Decyzję o przesiedleniu mieszkańców podjęli w środę na drodze ugody przedstawiciele miasta i Gas Company. Według pracowników służby zdrowia wyciek nie będzie miał na mieszkańców długoterminowego wpływu zdrowotnego, niemniej oddziałuje negatywnie na ich życie codzienne, powodując bóle głowy, nudności i problemy z oddychaniem.
Powstrzymywanie wycieku może potrwać jeszcze kilka miesięcy, przyznaje Gas Company. Do tej pory przesiedlono mieszkańców 2,174 domostw i trwają prace nad tym, aby znaleźć lokum dla 2,694 kolejnych.
Niektórzy mieszkańcy trafią najpierw do opłacanych przez firmę pokojów hotelowych. Potem Gas Company ma wynająć im mieszkania.
(hm)