– Zamiast metra we Wrocławiu powinny powstać tunele m.in. pod fosą miejską, czy mostem Grunwaldzkim i tzw. placem Społecznym – uważa Grzegorz Roman, doradca prezydenta Wrocławia ds. transportu aglomeracyjnego. Tunel służyłby szybkim miejskim pociągom. – Wjeżdżając od zachodu na Dworzec Świebodzki pociąg mógłby niejako zanurzyć się w ziemi i jechać pod fosą. Wyjeżdżałaby na powierzchnię przy budynku poczty głównej – proponuje Roman.
– We Wrocławiu nie ma alternatywy dla szybkiego transportu zbiorowego opartego o szynę. Jest tu co prawda szereg mitów i niedopowiedzeń, ale kierunek jest jasny. W ostatnich latach konkurowały między sobą trzy koncepcje: metro, szybki tramwaj, tramwaj dwusystemowy. Miejmy nadzieję, że referendum zamknie okres dyskusji. Osobiście skłaniam się do koncepcji kolei miejskiej z krótkimi przejściami tunelowymi lub nadziemnymi w szczególnie trudnych komunikacyjnie miejscach – mówi Roman.
I podaje przykłady, gdzie takie tunele mogłyby powstać. Doradca prezydenta zaznacza jednak, że są to pewne pomysły, które mogą dopiero przerodzić się w określoną koncepcję.
– Głównym problemem w mieście jest pokonanie centrum. Można próbować budować tunel, przebijając się głęboko pod kamienicami, ale to jest drogie rozwiązanie. Uważam, że należy wykorzystać fosę i istniejące linie kolejowe w okolicach Dworca Świebodzkiego. Fosa ma w mieście znaczenie tylko estetyczne. Pociąg miejski wjeżdżając od zachodu na Dworzec Świebodzki mógłby niejako zanurzyć się w ziemi i jechać pod fosą.
Daje nam to duże możliwości pokonania centrum wykorzystując korytarz fosy. Pociąg wyjeżdżałaby na powierzchnię przy budynku poczty głównej – opowiada Roman. Według niego, przystanek mógłby zostać zlokalizowany przy Renomie i za Galerią Dominikańską. – Taki układ komunikacyjny w oparciu o tunel mógłby także powstać na wysokości wysepki na fosie, przy skrzyżowaniu ul. Komuny Paryskiej z Podwalem. Jedna linia odchodziłaby w kierunku północnym, a druga przechodziła pod kamienicami w kierunku ul. Hubskiej – dodaje Grzegorz Roman.
Kolejny przykład, to tzw. plac Społeczny. – Jedna z prac konkursowych na zagospodarowanie tego terenu zakładała, że połączenie ul. Pułaskiego z Wyszyńskiego odbędzie się tunelem. Jadąc od północy, przejeżdżając przez most Pokoju wjedziemy w tunel, który będzie wchodził w podziemny układ pod mostem Grunwaldzkim, będzie przechodził pod ulicą Mazowiecką i wychodził za skrzyżowaniem ul. Traugutta z ul. Kościuszki – opowiada Roman.
Doradca prezydenta Rafała Dutkiewicza uważa, że jeżeli w mieście nie powstanie bezkolizyjny układ torowy, to zawsze będzie problem z komunikacją. – Jako przykład można podać projekt tramwaju plus. Jego problem polega na tym, że nie jest on całkowicie bezkolizyjny i zderza się ze wszystkimi problemami komunikacyjnymi miasta – mówi Roman.
Grzegorz Roman, obecny doradca prezydenta Rafała Dutkiewicza ds. transportu aglomeracyjnego, 15 lat temu wpadł na pomysł budowy wschodniej obwodnicy Wrocławia (Bielany – Łany – Długołęka). Drogę ochrzczono nawet na jego cześć „via Romana”. We Wrocławiu mamy więcej samochodów w przeliczeniu na mieszkańca niż ma Berlin
Malwina Gadawa (aip), foto Tomasz Hołod