To postanowione, od nowego roku ma wejść we Włoszech zakaz handlu w niedziele w wielkich centrach handlowych. Rząd tak uznał, bo naciskały na to rozwiązanie związki zawodowe oraz wpływowy Kościół katolicki. Wszystko pod hasłem “odnowy życia rodzinnego”.
Zachodnie agencie przypominają, że zapowiedź ograniczenia pracy wielkim sieciom handlu w niedziele ogłoszona przez wicepremiera Luigi DE Maio przypomina krok podjęty niedawno przez władze polskie, które zdecydowały się na podobny krok. Tym samym Włochy odchodzą od pomysłu poprzednie premiera Mario Montiego, który w roku 2012 zliberalizował zasady handlu, by gospodarka mogła nabrać większego przyspieszenia. Decyzja spotkała się od razu z ostrą krytyką środowisk kościelnych, że doprowadzi to do “ruiny rodzin” i związków zawodowych, które krok po kroku naciskały na ograniczenie handlu.
Teraz Di Maio mówi, że liberalizacja zasad handlu doprowadziła do “zniszczenia włoskich rodzin”. De Maio to obecnie jedna z najbardziej wpływowych postaci na włoskiej scenie politycznej, jest on liderem antysystemowego Ruchu Pięciu Gwiazd, współkoalicjanta rządowego.
– Dlatego musimy ograniczyć działalność dużych sieci handlowych – wyjaśnia na jednym z niedawnym spotkań z dziennikarzami.
Właściciele niewielkich sklepów w Italii naciskali na rządzących, by wprowadzić zakazy dla dużych handlowców w niedziele, bo czuli się w starciu z kolosami poszkodowani, bez szans na konkurowanie z nimi. Iteraz ich życzenie spełnia się. Di Maio dodał też w swojej zapowiedzi, że zakaz handlu dotyczyć będzie nie tylko niedziel, ale także świąt narodowych w tym kraju.
Media przypominają, że podobne zasady wprowadzono na Węgrzech w marcu 2015 r. Z zakazu pracy w niedziele wyłączono małe sklepy rodzinne, stacje benzynowe oraz lokale gastronomiczne.
Regulacje wprowadzono w sytuacji, w której prawie 70 procent Madziarów była nim przeciwna. Podnoszono, że ograniczenia bardzo utrudniają ludziom robienie i najbardziej potrzebnych zakupów.
Pod naciskiem rząd wycofał się z pomysłu i w kwietniu 2016 ustawa przestała obowiązywać. Francja dekadę temu wprowadziła zakaz handlu w niedziele. Od tego czasu wprowadzono pół tysiąca wyjątków liberalizujących zakaz. W połowie 2016 r. pozwolono na pracę supermarketów, sklepów meblowych i ogrodniczych w niedzielne przedpołudnie.
Kazimierz Sikorski AIP