Zakończyło się spotkanie premierów Polski i Węgier. Mateusz Morawiecki spotkał się z Viktorem Orbanem w ramach jednodniowej wizyty w Budapeszcie.
Na wspólnej konferencji prasowej Viktor Orban podziękował polskiemu rządowi za nieugięte stanowisko w sprawie kryzysu migracyjnego. Przypomniał, że również polscy policjanci zabezpieczają południową granicę Węgier. Zdaniem Viktora Orbana kryzys migracyjny nie powinien być rozwiązywany w drodze dyktatu, a uchodźcom najlepiej pomagać w miejscu ich pochodzenia. „Polityka migracyjna Unii poniosła fiasko i była forsowana wbrew woli mieszkańców Europy” – powiedział.
Węgierski przywódca wyraził również nadzieję na pogłębienie współpracy gospodarczej między dwoma państwami. Zauważył, że należy przyspieszyć budowę korytarzy współpracy gospodarczej północ-południe, zwłaszcza w dziedzinie infrastruktury energetycznej. Zwrócił również uwagę, że kraje Europy środkowo-wschodniej rozwijają się obecnie szybciej niż kraje starej Unii. „To my jesteśmy motorem Wspólnoty” – oświadczył.
Viktor Orban zgodził się z premierem Polski, że kraje członkowskie Unii nie chcą budować – jak to ujął – „imperium”, ale tworzyć wspólnotę suwerennych i silnych narodów. „Europa może być silna wyłącznie siłą krajów członkowskich” – oświadczył. Jego zdaniem dla dobrobytu Europy kluczowe jest rozwiązanie problemów demograficznych, wsparcie dla rodziny i polityki dzietności. Wyraził przekonanie, że wsparcia wymaga również chrześcijański fundament kontynentu.
Viktor Orban podziękował polskiemu premierowi za spotkanie i wyraził nadzieję, ze wielowiekowa przyjaźń dwóch krajów będzie determinować również przyszłość dwustronnych relacji.
IAR/mt/zr