Ulicami Warszawy przeszła w sobotę 17. Parada Równości. Według organizatorów wzięło w niej udział 50 tysięcy osób. Policja podaje liczbę 13 tys. manifestantów
Pochód ruszył spod dworca Warszawa Śródmieście ok. godz. 16.30. Kilkadziesiąt tysięcy osób przeszło przez centrum miasta i po dwóch godzinach wróciło pod Pałac Kultury i Nauki, gdzie zorganizowano Miasteczko Równości.
Wśród haseł tegorocznej parady były m.in.: ,,Walczymy za równośc naszą i waszą”, ,,Chrzescijanie wspierają paradę równości”, ,,No countries, No religion”, ,,Polska dla pedałów”, ,,Bez równości nie ma demokracji”, ,,Homofobia grozi Tobie i osobom w Twoim otoczeniu”.
Wśród manifestantów było wiele par gejów i lesbijek. Częśc z nich przyszło ze swoimi rodzicami. Można było zobaczyć także grupę kilku Drag Queens, czyli kobiet przebranych za mężczyzn. Nad demonstracją powiwały setki flag w kolorach tęczy.
Paradzie Równości towarzyszyło kilka platform ustawionych na ciężarówkach. Pojazdy jechały wśród tłumu ludzi. Leciała z nich głosna muzyka.
Paradę próbowali zakłócić nacjonaliści z ONR. Jednak było ich tak niewielu, że interwencja policji usunęła ich ze zbiegu ulic Koszykowej i Lwowskiej w kilka minut.
(AIP)