W Sejmie rozpoczęła się wiosenna sesja Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. W gmachu parlamentu, gdzie formalnie jutro zaczną się obrady, od 38 dni protestują osoby niepełnosprawne i ich rodzice.
O sprawę tę pytano podczas konferencji prasowej, która była poświęcona Zgromadzeniu Parlamentarnemu. Szef polskiej delegacji do Zgromadzenia Marek Opioła powiedział, że obrady odbędą się mimo protestu niepełnosprawnych. Dodał, że nie będzie to miało wpływu na przebieg sesji. Powiedział też, że jest to „siłą naszego parlamentu”. Poseł przypomniał, że wielokrotnie z protestującymi spotykała się minister rodziny pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. „Przygotowano też zmiany prawne w tej kwestii” – zaznaczył Marek Opioła.
Przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego Paolo Alli powiedział, że został poinformowany o proteście. Dodał, że jest to wewnętrzna sprawa Polski i że nie ma w planach spotkania z protestującymi. „Jestem przekonany, że polski rząd, parlament, znajdą jak najlepsze rozwiązanie tego problemu” – powiedział Paolo Alli.
Podczas Zgromadzenia Parlamentarnego ponad pół tysiąca delegatów z parlamentów państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego, a także krajów współpracujących, będzię rozmawiać o najważniejszych sprawach związanych ze światowym bezpieczeństwem. Obrady potrwają do poniedziałku. Będą dotyczyć zarówno walki z zagrożeniami terrorystycznymi oraz hybrydowymi, kryzysu migracyjnego, sytuacji w Korei czy Iranie, jak i spraw związanych z tak zwaną wschodnią flanką NATO.
IAR/Naukowicz&Cegielski/Siekaj