Bez rozstrzygnięć personalnych po zarządzie Platformy Obywatelskiej. Podczas spotkania, władze największej partii opozycyjnej rozmawiały z sygnatariuszami listu w obronie wyrzuconych z PO posłów: Michała Kamińskiego, Stanisława Huskowskiego i Jacka Protasiewicza.
Po tej dyskusji skład klubu parlamentarnego ugrupowania nie uległ zmianie – poinformował poseł Borys Budka. „Z władzami klubu rozmawiało 26 osób, wszystkie deklarują dalszą chęć pracy w ramach Platformy. Część z nich została wprowadzona w błąd co do medialnej dyskusji nad listem. A sprawy wewnętrzne PO powinny być omawiane na zarządach czy klubach, gdzie każdy ma głos” – wskazuje Borys Budka.
Rzecznik klubu PO Jan Grabiec uspokoił, że w partii nie ma mowy o wewnętrznym podziale. „Jest po prostu dyskusja, którą należy ubrać w odpowiednie formy. Taką formą jest posiedzenie zarządu, klubu czy rozmowy z przewodniczącym” – dodał Jan Grabiec.
Oprócz dyskusji na temat sytuacji wewnętrznej w PO zarząd dyskutował również nad wnioskiem o odwołanie marszałka Sejmu, planach aktywności w okresie wakacyjnym i obchodach rocznicy Powstania Warszawskiego.
TS/ (IAR) / Michał Fedusio / gaj, Fot. POLSKA PRESS