W wypadkach samochodowych na amerykańskich drogach w 2016 roku zginęło ponad 40 tysięcy ludzi. Prawie 4.5 miliona poszkodowanych potrzebowało opieki medycznej – wynika z raportu opracowanego przez federalną komisję bezpieczeństwa.
71 procent ofiar śmiertelnych to mężczyźni. Strona 24/7 Wall St. przeanalizowała dane i przygotowała listę miast, gdzie dochodzi do największej liczby śmiertelnych wypadków. Na pierwszym miejscu jest Los Angeles, gdzie w wypadkach zginęło 305 osób, 46 wypadków śmiertelnych spowodowanych było przez pijanych kierowców, na drugim miejscu jest Houston, zginęło tam 206 osób aż 97 wypadków spowodowali kierowcy znajdujący się pod wpływem alkoholu, na trzecim jest Phoenix w Arizonie tam w wypadkach zginęło 215 osób a 50 wypadków śmiertelnych spowodowali pijani kierowcy, na czwartym uplasowano San Antonio w Teksasie a na piątym Dallas. Chicago w tym zestawieniu jest na siódmym miejscu. W 2016 roku w wypadkach w naszym mieście zginęło 117 osób a 24 kolizje były spowodowane przez kierowców pod wpływem alkoholu.
BK