6.3 C
Chicago
sobota, 20 kwietnia, 2024

W Gdyni zmarł reżyser Marcin Wrona

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

17 września na Festiwalu Filmowym pokazano film „Demon”. Jego reżyser zmarł w piątek w hotelu w Gdyni.

Ciało reżysera odnaleziono w jednym z gdyńskich hoteli. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja.

– Około godziny 5.30 oficer dyżurny został powiadomiony o ujawnieniu zwłok 42-letniego mężczyzny. Zawiadomienie wpłynęło od rodziny zmarłego – informuje kom. Michał Rusak z KMP w Gdyni.

– Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy policji, w tym zespół kryminalistyczny. Wezwano również biegłego z zakresu medycyny sądowej. Poczynione na miejscu ustalenia wstępnie wykluczyły udział osób trzecich. Szczegółowe przyczyny śmierci poznamy w wyniku zleconej sekcji zwłok.

Ogromne zaskoczenie, wielka strata dla polskiego kina – takie głosy pojawiają się po nagłej śmierci Marcina Wrony.
Organizatorzy festiwalu napisali w oświadczeniu, że są „głęboko poruszeni i zasmuceni jego odejściem”. „Składamy wyrazy głębokiego współczucia Żonie i Najbliższym reżysera” – czytamy w komunikacie.
Marcin Wrona był reżyserem filmowym, telewizyjnym i teatralnym, scenarzystą oraz producentem. Twórcą filmów: „Chrzest”, „Telefono”, „Człowiek magnes”, członkiem Europejskiej i Polskiej Akademii Filmowej. W telewizji wyreżyserował wiele nagradzanych spektakli, między innymi „Kolekcję” według Harolda Pintera, a ostatnio „Moralność pani Dulskiej” Gabrieli Zapolskiej z Magdaleną Cielecką w roli głównej. Reżyserował też seriale, wśród nich: „Lekarze” i „Ratownicy”. Otrzymał wiele nagród i wyróżnień.
Jeden z najważniejszych filmów Marcina Wrony, to „Chrzest”. Obraz zdobył wiele nagród, między innymi otrzymał Srebrne Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych Gdynia 2010 oraz Grand Prix w Mons Love, a także Grand Prix OFF Plus Camera w Krakowie w 2011-tym i rok wcześniej nagrodę w Reykjaviku. Film ma dystrybucję kinową między innymi w USA, Wielkiej Brytanii, Rumunii, na Węgrzech i w Hiszpanii.
Śmierć Marcina Wrony pokazuje jak trudnym wyzwaniem jest zawód reżysera i twórcy – uważa krytyk filmowy Łukasz Maciejewski. Znał on Marcina Wronę jeszcze z czasów licealnych. Zapamiętał go jako osobę mocną, z abstrakcyjnym poczuciem humoru, z wieloma talentami, o wielkiej energii i przebojowości.
W swoich filmach dotykał bardzo poważnych tematów – podkreślił Maciejewski. „Jeżeli miałbym szukać wspólnego mianownika, to była sytuacja człowieka w potrzasku – spójrzmy na „Moją krew”, na „Chrzest” czy „Demona” – za każdym razem coś spotyka kogoś nagle i wydarza się zło” – dodał krytyk.
Śmierć Marcina Wrony to ogromna strata dla polskiego kina – mówi krytyk filmowy Andrzej Bukowiecki. Jego zdaniem, reżyser „Demona” był twórcą niezwykłym, mimo młodego wieku o wielkich osiągnięciach. „Robił męskie, ostre kino, ale to było przy tym kino mądre” – podkreślił Andrzej Bukowiecki. Dodał, że za tą ostrością i gwałtownością, w jego filmach szła myśl, pytanie etyczne. „Był twórcą wszechstronnym, mógł jeszcze wiele zrobić dla polskiego kina” – uważa krytyk.
Marcin Wrona urodził się 25 marca 1973 w Tarnowie. Był absolwentem filmoznawstwa na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, a także reżyserii na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Ukończył Mistrzowską Szkołę Reżyserii Andrzeja Wajdy oraz Binger Film Institute w Amsterdamie. Od 2006 roku wykładał reżyserię na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego.
W związku ze śmiercią Marcina Wrony, planowana na dzisiejszy wieczór gala wręczenia nagród 40. Festiwalu Filmowego w Gdyni zostanie skrócona.

,IAR/dw/jj

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520