Volkswagen przyznał się do manipulowania pomiarem emisji spalin w swoich modelach. W USA postanowił wynagrodzić to właścicielom feralnych aut dając im pieniądze.
Właściciele takich aut sprzedanych na rynku amerykańskim dostaną kartę płatniczą z kwotą 500 dolarów, a także bon zakupowy o takiej samej wartości do realizacji w salonach amerykańskich dealerów Volkswagena. Zyskają również trzyletni darmowy program assistance w przypadku awarii pojazdu. Przypomnijmy, że w połowie września ujawniono, iż amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) podejrzewa Volkswagena o manipulowanie wynikami pomiaru spalin.
Kilka dni później koncern potwierdził, że instalował w swoich samochodach nielegalne oprogramowanie. Sprawa dotyczy m.in. 8,5 mln aut w UE, a akcja serwisowa zacznie się w styczniu 2016 roku. Na całym świecie problem może obejmować nawet 11 mln pojazdów.
AIP