Szef MSWiA zapewnia, że tzw. ustawa dezubekizacyjna „nie dotyczy powstańców warszawskich, a jedynie byłych pracowników SB lub UB”.
Minister odniósł się w ten sposób do sprawy 95- letniego mężczyzny, który zgłosił się do Rzecznika Praw Obywatelskich. W swoim wniosku wyjaśnił, że jest powstańcem warszawskim, który w PRL-u przez pewien czas pracował jako lekarz w przychodni MSW, dlatego obawia się utraty swojej emerytury.
Mariusz Błaszczak powiedział, że jego ta ustawa nie obejmie.
: Mężczyzna złożył wczoraj w tej sprawie wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich, który za jego zgodą został opublikowany na stronie internetowej. Oprócz treści pisma RPO umieścił zamieścił również informację, że do jego biura wpłynęło około 1100 skarg wniosków osób, które straciły lub tracą prawo do emerytury, czy renty na podstawie tzw. „drugiej ustawy dezubekizacyjnej” uchwalonej 16 grudnia 2016 roku. Zgodnie z jej zapisami, emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie mogą być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS. Sprawy te analizuje IPN.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Dawid Grygorcewicz/dyd