Prezydent Andrzej Duda zachęcał amerykańskich przedsiębiorców do inwestowania w Polsce. Przy okazji wizyty na sesji ONZ w Nowym Jorku prezydent spotkał się z przedstawicielami tak zwanych „private equity firms”, czyli funduszy inwestujących kapitał w restrukturyzację przedsiębiorstw na całym świecie.
Jak wyliczył szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, przy stole w prestiżowym Yale Club, gdzie odbyło się spotkanie, „siedziało 400 miliardów dolarów”. Takim kapitałem dysponują firmy, których szefowie spotkali się z prezydentem Dudą. „To była dobra biznesowa rozmowa z miliardami w tle” – mówił minister Szczerski w wywiadzie dla Polskiego Radia. Rozmowa prezydenta z inwestorami toczyła się wokół długoterminowych inwestycji w infrastrukturę. Amerykanów interesował też klimat gospodarczy w Polsce, plany obecnego rządu i stabilność systemu prawnego. „Efektem spotkania powinno być przeświadczenie gości pana prezydenta, że warto zainwestować w Polsce długoterminowe środki” – dodał minister Szczerski. Jak powiedziała Polskiemu Radiu konsul Sabina Klimek, po raz pierwszy w historii prezydent Polski spotkał się z tą grupą inwestorów. „Mamy nadzieję, że poprzez takie spotkania budujemy fantastyczny wizerunek Polski jako kraju, który szybko się rozwija, ma ogromny potencjał i kraju, w którym warto ulokować inwestycje” – powiedziała Sabina Klimek.
Podczas spotkania z amerykańskimi biznesmanami prezydent Duda przedstawiał także ideę Trójmorza i możliwości zaangażowania kapitałowego w tym projekcie.
Podczas spotkania z amerykańskimi biznesmanami prezydent Duda przedstawiał także ideę Trójmorza i możliwości zaangażowania kapitałowego w tym projekcie.
Informacyjna Agencja Radiowa / IAR / Marek Wałkuski / Nowy Jork/em/wyso