Coraz więcej dzieci w Stanach Zjednoczonych rodzi się z objawami uzależnienia od środków opioidalnych – alarmują lekarze. Noworodek, którego matka brała narkotyki w trakcie ciąży ma gorączkę, drgawki i jest wrażliwy na otoczenie. To poważny problem bo jak wynika ze statystyk w ciągu ostatnich lat liczba takich porodów w USA wzrosła aż o 50 procent. W samym Illionois w 2016 roku urodziło się 500 dzieci z objawami uzależnienia opioidalnego. „Taki noworodek wymaga intensywnej opieki medycznej, jego organizm reaguje w sposób typowy dla narkomana a w dodatku mogą pojawić się poważne uszkodzenia mózgu, układu nerwowego i innych organów” – ostrzega dr. Dr. Jeffery Loughead z centrum medycznego DuPage Hospital. „U tych dzieci stwierdzamy zespół abstynencji noworodków – Neonatal Abstinence Syndrome – czyli NAS” – dodał. Matki uzależnione od różnego rodzaju narkotyków nie zdają sobie sprawy z tego jaką krzywdę wyrządzają swojemu dziecku. Średnio tygodniowo w szpitalu DuPage przyjmowane są 3 porody z syndromem NAS. Sytuacja jest tym bardziej alarmująca, że wiele kobiet uzależnionych od środków odurzających w tym mocnych tabletek przeciwbólowych pochodzi z tzw. dobrych rodzin, których sytuacja materialna i społeczna jest ustabilizowana.
BK