Urząd Ochrony Konkurencji wszczyna postępowanie przeciwko Gazpromowi i pięciu międzynarodowym firmom odpowiedzialnym za finansowanie gazociągu Nord Stream 2. UOKiK podejrzewa, że uczestnicy transakcji, mimo wycofania wniosku, realizują projekt finansując przedsięwzięcie.
Prezes Urzędu wyjaśnia, że ponad dwa lata temu firmy chciały zawiązać konsorcjum, które miało sfinansować budowę gazociągu. Marek Niechciał podkreśla, że wówczas UOKiK nie wyraził na to zgody, ponieważ powstanie konsorcjum umocniłoby firmę, która już wówczas miała pozycję dominującą na rynku. Prezes Urzędu uważa, że działania nieformalnego konsorcjum są niezgodne z prawem.
Marek Niechciał dodaje, że postępowanie nie ma przesądzić o tym, czy gazociąg powstanie. Wyjaśnia, że chodzi o przestrzegania polskiego prawa.
Urząd podkreśla, że jest to precedensowe postępowanie prowadzone przez szefa polskiego urzędu antymonopolowego.
Za naruszenie zakazu koncentracji grozi kara do 10 procent obrotu.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Arkadiusz Augustyniak/dyd