Mężczyzna z Florydy został skazany na dożywocie w związku z morderstwem i kradzieżą, na której wzbogacił się ze swoim wspólnikiem o 4 dolary.
27-letni Erron Coleman przyznał się do stawianego mu zarzutu morderstwa drugiego stopnia. 20-letniego Daniela Eugene’a Rowe’a zaatakował, kiedy ten wynosił śmieci za bar Blind Rabbit w lipcu 2015 roku.
Coleman zeznał, że chciał tylko nastraszyć Rowe’a pistoletem, podczas gdy jego wspólnik sięgał po portfel zaatakowanego. 27-latek dwukrotnie jednak postrzelił ofiarę w głowę. Jego wspólnik, Devonte Hanford, został skazany na 20 lat pozbawienia wolności. On także przyznał się do zarzutu morderstwa drugiego stopnia.
(łd)