13-letni chłopiec, który został zaatakowany przez rekina, kiedy nurkował po homary u wybrzeży Kalifornii, został wypisany ze szpitala.
Keane Webre-Hayes wyszedł z Rady Children’s Hospital w San Diego w czwartek. Rekin ugryzł go w sobotę. Chłopiec doznał urazów pleców, ramion, twarzy i ucha.
13-latek został ugryziony, kiedy nurkował na głębokości ok. 9 stóp (2,7 metra) u wybrzeży Encinitas, miejscowości położonej na północ od San Diego. Świadkowie szacują, że rekin miał ok. 11 stóp (3 metry) długości. Krwawiącego chłopca wyciągnęli z wody trzej ratownicy. Następnie drogą powietrzną został przetransportowany do szpitala.
(hm)