Do groźnego zdarzenia doszło w środowe popołudnie na ulicy Konopnickiej w Malborku. Z drogi wypadło BMW, którego kierowca uciekał przed policją.
Strach pomyśleć, co by się stało, gdyby akurat chodnikiem przy ulicy Konopnickiej, w pobliżu skrzyżowania z Kraszewskiego, ktoś szedł. Po godz. 15 kierowca samochodu BMW kombi skosił latarnię uliczną i staranował ogrodzenie prywatnej posesji.
Jak się okazuje, kierujący autem uciekał przed policją ulicami miasta. – Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci podjęli pościg. Na ulicy Konopnickiej kierowca BMW zjechał na przeciwległy pas ruchu, na chodnik i uderzył w ogrodzenie – mówi mł. asp. Katarzyna Marczyk, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Malborku.
Samochód jechał w kierunku Osiedla Południe. Wyrzuciło go na zakręcie na wysokości skrzyżowania z ulicą Kraszewskiego, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h. Kierowca BMW był trzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi sprawdzają, dlaczego nie zatrzymał się do kontroli.
Radosław Konczyński (aip), foto R. Konczynski