Tak zwane Państwo Islamskie wzięło odpowiedzialność za zamach przeprowadzony we wtorek Nowym Jorku.
ISIS w oświadczeniu dla tygodnika Al-Naba przekazało, że zamachowiec był jednym z żołnierzy kalifatu. Jednak nie przedstawiono żadnego dowodu na poparcie tego twierdzenia.
W ataku terrorystycznym w Nowym Jorku zginęło 8 osób, a 11 zostało ciężko rannych. Większość ofiar śmiertelnych to Argentyńczycy. Rozpędzona furgonetka wjechała na Manhattanie w pieszych i rowerzystów.
Sprawca ataku został postawiony w stan oskarżenia. 29-letniemu Sajfulloowi Saipowowi postawiono dwa zarzuty: wspierania Państwa Islamskiego oraz spowodowania śmierci za pomocą pojazdu mechanicznego. Postrzelony przez policjanta Uzbek pojawił się w sądzie na wózku dla niepełnosprawnych, gdzie odczytano mu zarzuty mogące zakończyć się wyrokiem śmierci. Sędzia zaakceptował wniosek o areszt tymczasowy bez prawa do zwolnienia za kaucją.
IAR/reuters/wcześniejsze/sk