84 osoby aresztowała w Stambule turecka policja podczas obchodów Międzynarodowego Święta Pracy. Zarówno w Stambule, jak i w innych tureckich miastach zastosowano dziś wyjątkowe środki bezpieczeństwa.
Tureckie władze zakazały dziś zgromadzeń w niektórych miejscach, w tym na głównym placu – Taksim w europejskiej części Stambułu. Był on ogrodzony przez policję, a zwolennicy opozycji, którzy próbowali się do niego dostać – jak donoszą media – zostali aresztowani.
W Stambule zmobilizowano dziś ponad 26 tysięcy policjantów. Funkcjonariusze mieli do dyspozycji trzy helikoptery, 85 armatek wodnych i prawie 70 opancerzonych wozów. Tysiące osób wzięło udział w zgromadzeniu, które po wschodniej stronie miasta zorganizowały związki zawodowe i partie polityczne, w tym główna opozycyjna Republikańska Partia Ludowa (CHP). Związkowcy uczcili pamięć zamordowanych podczas pierwszomajowych uroczystości w 1977 roku, kiedy niezidentyfikowani sprawcy otworzyli ogień do protestującego tłumu. Zginęły wtedy 37 osoby. Mówili też o aktualnych problemach pracujących i życzyli bardziej „wolnej i demokratycznej” Turcji.
Uroczystości z okazji Międzynarodowego Święta Pracy odbyły się też m.in w Ankarze, stolicy Turcji, gdzie w stan gotowości postawiono 4 i pół tysiąca policjantów.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Beata Kukiel-Vraila, Ateny/kano