W amerykańskim stanie New Hampshire trwają prawybory prezydenckie.
Mimo śnieżycy, która nawiedziła ten stan, organizatorzy spodziewają się rekordowej frekwencji. Lokale wyborcze przez cały dzień otwarte są w bibliotekach, szkołach i kościołach w New Hampshire.
„To niezwykłe, że cała Ameryka i świat patrzą na New Hampshire, bo nasz stan nie jest reprezentatywny dla kraju” – mówi Polskiemu Radiu mieszkaniec Salem w New Hampshire.
Wśród republikanów faworytem prawyborów jest miliarder Donald Trump. Senator Marco Rubio nie ma szans na wygraną po słabym występie w sobotniej debacie. Po stronie demokratów o zwycięstwo walczą 74-letni senator Bernie Sanders i była sekretarz stanu Hillary Clinton. „Hillary jest bardziej doświadczona, szczególnie w polityce zagranicznej” – mówi zwolenniczka Clinton z miasta Nashua. Jednak w sondażach Sanders wyraźnie wyprzedza byłą pierwsza damę osiągając ponad 60-procentowe poparcia.
Prawybory w New Hampshire są ważne, ponieważ większość głosujących stanowią wyborcy niezdeklarowani po stronie żadnej partii, którzy mogą wybrać czy głosują na republikanów czy demokratów. Większość z nich miała możliwość osobistego spotkania z kandydatami, którzy odbyli tu ponad 1700 wieców i spotkań wyborczych.
(IAR)/Marek Wałkuski/New Hampshire/mcm/dabr