W krakowskim Sądzie Okręgowym sędzia ma rozstrzygnąć, czy wydać USA polskiego reżysera, oskarżonego niemal 40 lat temu w Ameryce o gwałt na 13-latce . Decyzja może zapaść dzisiaj.
Do południa sąd ogłosił przerwę w obradach.
Sędzia ma już komplet dokumentów ze Szwajcarii, gdzie w 2009 roku Polański przebywał w areszcie domowym (w końcu ten kraj odmówił ekstradycji) oraz niektóre dokumenty z USA, dotyczące m.in. śledztwa z 1978 roku (przed wyrokiem reżyser potajemnie opuścił USA, od tamtego czasu jest poszukiwany). Obrońcy Polańskiego przedstawili wnioski dowodowe.
AIP