10.3 C
Chicago
piątek, 19 kwietnia, 2024

Trump powiedział Rosjanom że uwolnił się od „presji wariata”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Ciąg dalszy zaskakujących doniesień w związku z kontaktami amerykańskiej administracji z Kremlem. Jak donosi „The New York Times”, prezydent Donald Trump powiedział rosyjskim dyplomatom na ostatnim spotkaniu w Białym Domu, że dymisja szefa FBI Jamesa Comeya uwolniła go od „wielkiej presji”, a jego samego nazwał „prawdziwym wariatem”.

Doniesienia nowojorskiej gazety opierają się na raporcie ze spotkania Trumpa z szefem rosyjskiego MSZ Siergiejem Ławrowem i ambasadorem Rosji w USA Siergiejem Kislakiem, które miało miejsce w Gabinecie Owalnym w Białym Domu 10 maja, dzień po niespodziewanym zdymisjonowaniu Jamesa Comeya przez prezydenta. – Właśnie zwolniłem dyrektora FBI. On był szalony, był prawdziwym wariatem – powiedział Trump. Według cytowanego przez „New York Times” dokumentu, który redakcja otrzymała od anonimowego amerykańskiego urzędnika, prezydent stwierdził również, że „odczuwał wielką presję z powodu Rosji”. – Ona została zdjęta – dodał.
Według „New York Times”, dokument ten utwierdza w przekonaniu, że zwolnienie dyrektora FBI Jamesa Comeya przed końcem jego 10-letniej kadencji miało związek z prowadzonym przez FBI śledztwem w sprawie nieoficjalnych kontaktów członków administracji Donalda Trumpa z Kremlem. Amerykańskie media oraz członkowie Partii Demokratycznej spekulują, że Comey został zwolniony, ponieważ mimo nacisków prezydenta nie chciał on zakończyć dochodzenia. Po dymisji Comeya śledztwo nadal będzie jednak kontynuowane, a poprowadzi je były szef FBI Robert Mueller.
Comey zapowiedział już, że stawi się przed senacką komisją wywiadowczą, która prowadzi oddzielne dochodzenie w sprawie domniemanej ingerencji Kremla w ubiegłoroczne wybory prezydenckie w USA. Były szef FBI ma wyjawić detale dotyczące prowadzonego przez niego śledztwa, a także odpowiedzieć na pytania dotyczące jego zwolnienia – podaje BBC. Daty przesłuchania jeszcze nie ustalono, ale prawdopodobnie będzie miało ono miejsce w czerwcu.
W ostatnim czasie nad Donaldem Trumpem zebrały się czarne chmury. W poniedziałek „The Washington Post” doniósł, że podczas wspomnianego już spotkania w Białym Domu, prezydent przekazał Ławrowowi oraz Kislakowi wysoce poufne informacje z kręgu amerykańskiego wywiadu o spisku terrorystycznym Państwa Islamskiego. Z kolei we wtorek USA i świat zelektryzowała informacja, że Trump polecił byłemu dyrektorowi FBI Jamesowi Comeyowi zamknięcie śledztwa w sprawie kontaktów z Kremlem byłego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Michaela Flynna. Do mediów wyciekła bowiem treść notatki sporządzonej przez Comeya. Flynn podał się do dymisji w lutym kiedy wyszło na jaw, że nie powiadomił oficjeli w Białym Domu o swoich rozmowach z Kislakiem.
W czwartek agencja Reuters podała, że prezydent Trump mógł wiedzieć o nieoficjalnych kontaktach swoich doradców z Moskwą, których miało być co najmniej 18. Z kolei Waszyngton potwierdził tylko cztery takie spotkania. Większość z nich odbywała się właśnie między Flynnem a rosyjskim ambasadorem Siergiejem Kislakiem. Sam Trump nazwał jednak w czwartek na Twitterze całą sprawę „największym politycznym polowaniem na czarownice w amerykańskiej historii”.
Amerykańskie media porównują już całą aferę do niesławnej i największej w historii USA afery Watergate z lat 1972–1974 z udziałem prezydenta Richarda Nixona. Kiedy wyszło na jaw, że administracja Nixona prowadziła nielegalne działania wobec opozycji republikańskiego przywódcy (np. kradzież poufnych dokumentów) oraz kiedy Nixon zwolnił prokuratora Archibalda Coxa, który prowadził śledztwo w sprawie Watergate, rozpoczęto proces impeachmentu prezydenta. Ten jednak sam zrezygnował z urzędu w 1974 r. (potem ułaskawił go jego następca Gerald Ford).

Aleksandra Gersz AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520