Prezydent Donald Trump stwierdził, że monitoruje sytuację w zmagającej się z niszczycielskimi pożarami lasów Kalifornii.
Podczas spotkania z liderami biznesowymi w resorcie golfowym w Bedminster w New Jersey prezydent podkreślił, że pozostaje w kontakcie z lokalnymi władzami w Kalifornii. Pochwalił strażaków za ich walkę z pożarami, które uznano już za największe w historii stanu.
Trump dodał również, że „są rzeczy, które można zrobić, aby złagodzić to, co się dzieje”.
Wcześniej na Twitterze prezydent pisał, że z powodu kalifornijskiej polityki wodnej strażakom brakuje wody do walki z ogniem. Eksperci zapewnili jednak, że taka sytuacja nie ma miejsca.
(hm)