Dwie osoby usłyszały zarzuty w związku z tragedią, do której we wtorek doszło w inowrocławskiej kamienicy.
Przypomnijmy. We wtorek policjanci z Inowrocławia zostali zaalarmowani przez kobietę o problemie w nawiązaniu kontaktu ze swoją rodziną zamieszkującą w kamienicy przy ulicy Kasztelańskiej. Gdy mundurowi weszli do mieszkania znaleźli tam martwego 22-latka i 20-letnią kobietę, która wymagała pilnej pomocy medycznej. – Inowrocławscy policjanci zebrali dowody na to, że do tragedii przyczynili się lokatorzy sąsiedniego mieszkania.
Zatkali oni przewód kominowy, uszczelniając go odzieżą, co skutkowało cofnięciem się dymu oraz spalin do jednego z mieszkań. Jak ustalili biegli, poprzez takie działanie wydzielił się zabójczy tlenek węgla, co skutkowało śmiercią 22-letniego mężczyzny i koniecznością pilnej hospitalizacji 20-letniej kobiety – relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Zatrzymany 54-latek i 69-kobieta usłyszeli zarzuty. Decyzją prokuratora kobieta została objęta policyjnym dozorem. Mężczyzna najbliższe 2 miesiące spędzi w areszcie. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.
(dan) aip