Po sierpniowej demonstracji grupa odpowiedzialna za marsz wolności słowa planuje zorganizować kolejny manifest w Bostonie.
Poprzedni miał miejsce w Boston Common, parku w centrum Bostonu, 20 sierpnia – kilka dni po tragicznych wydarzeniach w Charlottesville. Przyciągnął tylko 50 zwolenników i aż ok. 40 tys. kontrmanifestantów.
John Medlar, przedstawiciel grupy, która zorganizowała marsz, przyznał, że w planach jest kolejne takie wydarzenie. Również ma się ono odbyć w Boston Common, a grupa już zaczęła starania o uzyskanie pozwolenia. Demonstracja ma dojść do skutku jeszcze przed zimą.
– Kwestia wolności słowa stała się niestety kwestią partyjną, dlatego wiemy, że mogą być problemy z namówieniem większej liczby mówców do udziału. Ale to tym bardziej zachęca nas do promocji wolności słowa, bo nie powinna to być sprawa podziałów partyjnych – oznajmił Medlar.
Podczas sierpniowych protestów aresztowano ponad 30 osób.
(jj)