Szeryf stojący na czele komisji prowadzącej śledztwo w sprawie lutowej masakry w szkole średniej na Florydzie stwierdził, że jest teraz zdania, iż przeszkoleni, mający na to ochotę nauczyciele powinni nosić broń palną, aby w razie czego zatrzymać uzbrojonego napastnika.
Bob Gualtieri, szeryf hrabstwa Pinellas i przewodniczący komisji bezpieczeństwa w Marjory Stoneman Douglas High School, powiedział, że poprosi panel, aby zarekomendował zmianę w prawie stanowym. Nauczyciele mieliby przechodzić kompleksowe szkolenia, a ich przeszłość byłaby dokładnie sprawdzana. W szkole byliby ostatnią linią obrony.
Przeciwnikami takiego rozwiązania są stanowy związek nauczycieli i organizacja PTA. Sam Gualtieri był wcześniej przeciwny, ale stwierdził, że zmienił zdanie po przeanalizowaniu innych strzelanin w szkołach i obejrzeniu nagrania z kamery ochrony z ataku w Stoneman Douglas, gdzie uzbrojony napastnik zabił 14 lutego 17 osób.
– Ludzie muszą mieć otwarte umysły, bo prawda jest taka, że gdyby ktoś w szkole miał broń, mógłby uratować dzieciom życie – oznajmił.
(łd)