Syryjskie siły rządowe odbiły z rąk dżihadystów z Państwa Islamskiego położone w środkowej części kraju miasto al-Qaryatain, 80 kilometrów od Palmiry .
Stało się to kilka dni po tym, jak z rąk Państwa Islamskiego siły wierne prezydentowi Asadowi odbiły wspomniana historyczną Palmirę.
Al-Qaryatain wpadło w rece dżihadystów w sierpniu ubiegłego roku. Agencje donosiły o popełnianych tam mordach na miejscowej ludnosci, w tym na chrześcianach.
Odbicie tego miasta to kolejny sukces Asada, którego nadal wspiera rosyjskie lotnictwo. Zdobycie tego ważnego strategicznego ośrodka da siłom syryjskim możliwość kolejnych ataków na pozycje dżihadystów w rejonie granicy z Irakiem.
Sytuacja w Syrii jest w tej chwili taka, że siły rządowe rzadko ścierają się z powstańcami, którzy walczyli przeciwko wojskom Asada. Te ostatnie kontynują walki z Państwem Islamskimioraz ich sojusnzikami, między innym i z organizacją Nusra Front, która ma ścisłe związki z al-Kaidą.
Al-Qaryatain wpadło w rece dżihadystów w sierpniu ubiegłego roku. Agencje donosiły o popełnianych tam mordach na miejscowej ludnosci, w tym na chrześcianach.
Odbicie tego miasta to kolejny sukces Asada, którego nadal wspiera rosyjskie lotnictwo. Zdobycie tego ważnego strategicznego ośrodka da siłom syryjskim możliwość kolejnych ataków na pozycje dżihadystów w rejonie granicy z Irakiem.
Sytuacja w Syrii jest w tej chwili taka, że siły rządowe rzadko ścierają się z powstańcami, którzy walczyli przeciwko wojskom Asada. Te ostatnie kontynują walki z Państwem Islamskimioraz ich sojusnzikami, między innym i z organizacją Nusra Front, która ma ścisłe związki z al-Kaidą.
Kazimierz Sikorski(aip)