5.7 C
Chicago
środa, 24 kwietnia, 2024

Świąteczne podwyżki dla unijnych liderów

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Wygląda na to, że święta Bożego Narodzenia w Brukseli będą wyjątkowo radosne – eurokraci dostaną wysokie podwyżki.
Aż 55 tys. unijnych urzędników zazna w tym roku wyjątkowej świątecznej radości. Podczas przerwy między Bożym Narodzeniem a NowymRokiem na ich konta wpłynie dużo większa suma od tej, którą dotychczas otrzymywali. Podwyżka z ostatniego pół roku w wysokości 2,4 proc. zostanie dodana do wynagrodzeń unijnych liderów w tym miesiącu w formie ryczałtu. Do tego ich pensje w przyszłym roku wzrosną jeszcze o kolejne 2,4 proc. Łącznie eurokraci w Brukseli dostaną aż 100 mln euro.
Ten świąteczny wzrost pensji nastąpił po trwającej dwa i pół roku przerwie w dawaniu podwyżek w Brukseli. To także powrót do dawnej unijnej praktyki, czyli automatycznych dorocznych pensji. Kolejna podwyżka planowana jest więc na 2017 r.
Bożonarodzeniowy prezent finansowy otrzyma na przykład przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Pochodzący z Luksemburga polityk w tym tygodniu otrzyma premię w wysokości 3,8 tys. euro, a w przyszłym roku – dodatkowe 11,3 tys. euro. Jego pensja podstawowa wzrośnie więc do 319 tys. euro, zwiększona jeszcze o ponad 47,5 tys. euro dodatku mieszkaniowego, aby „wynagrodzić byłemu premierowi Luksemburga to, że musi mieszkać w Brukseli”.
W latach 2000–2010 liczba członków Unii Europejskiej powiększyła się z 15 do 28 państw (53 proc.), tymczasem liczebność personelu unijnych instytucji w Brukseli wzrosła aż o 62proc. Mimo że niektóre z nich zapowiedziały, że w ciągu dwóch lat zredukują etaty o 5 proc., liczba pracowników Parlamentu Europejskiego wciąż się zwiększa. Nawet mimo że liczba posłów zmniejszyła się w 2014 r. z 766 do 751.
Świąteczne premie i podwyżki spotkały się z krytyką m.in. Nigela Farage’a, lidera eurosceptycznej brytyjskiej Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa. Polityk zauważył, że wzrost pensji eurokratów jest wręcz niestosowny w dobie m.in. kryzysu imigracyjnego. –Ta tłusta podwyżka tylko zachęci Junckera do ponoszenia kolejnych, jeszcze większych porażek. Z rozpadającą się strefa Schengen i zagrożeniem bezpieczeństwa powinniśmy pytać, dlaczego zostaje on nagrodzony za porażkę – krytykował Farage.
Podwyżki usprawiedliwia jednak Kristalina Georgiewa, komisarz europejska ds. budżetu. – Wzrost pensji to automatyczna formuła, która nie podlega interpretacji. Nie prosiliśmy o nią – mówiła „The Times” i dodała: – W ostatnim okresie czas pracy zwiększył się z 37,5 do 40 godzin tygodniowo. To oznaczało, że ludzie pracowali mniej za tę samą pensję.

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520